Pada śnieg, pada śnieg, dzwonią dzwonki sań…” chciałoby się o tej porze roku śpiewać słowa tej znanej piosenki, ale niestety, śniegu ani widu, ani słychu, a więc i sanie muszą pozostać w garażach, szopach lub piwnicach.

Aby jednak poczuć atmosferę zbliżających się świąt 48 członków i sympatyków Stowarzyszenia „Dla Chudoby” udało się w sobotni ranek, 14 grudnia, na bożonarodzeniowy jarmark. Jak poinformował uczestników prezes Stowarzyszenia, pan Piotr Kisiel, był to już 9 taki wyjazd zorganizowany przez Stowarzyszenie. Tym razem mogliśmy podziwiać świąteczne stragany w stolicy Wielkopolski – Poznaniu.

Najpierw jednak zwiedzaliśmy zabytki miasta: Ostrów Tumski z Katedrą Najświętszej Marii Panny, Stary Rynek, pałac Górków, kościół Franciszkanów i kościół Podominikański oraz Górę Zamkową z nowo odbudowanym Zamkiem Królewskim. W południe wysłuchaliśmy rozlegającego się z ratuszowej wieży hejnału oraz podziwiali Pyrka i Tyrka – dwa koziołki, które dzięki legendzie stały się jednym z symboli Poznania.

Godziny popołudniowe spędziliśmy spacerując między świątecznymi straganami, które rozłożyły się u stóp ratusza na Starym Rynku oraz na Placu Wolności. Po zapadnięciu zmroku nad wszystkim górował pięknie oświetlony diabelski młyn, który cieszył się dużą popularnością wśród zwiedzających. Pyszne pierniki, grzane wino, unoszący się wokół zapach przypraw i pieczonych kiełbasek, a także barwne kramy, dekoracje i występy lokalnych artystów to tylko niektóre z atrakcji przygotowanych dla gości jarmarku.

Zmęczeni, ale w radosnym nastroju powróciliśmy do Chudoby. Dziękujemy Pani Justynie – naszej przewodniczce, która niezwykle profesjonalnie, a jednocześnie atrakcyjnie i interesująco przekazała nam fakty z historii i dnia dzisiejszego Poznania.

Słowa podziękowania uczestnicy wyjazdu kierują również pod adresem organizatorów i mają nadzieję, że w przyszłym roku dane im będzie podziwiać bożonarodzeniowe stragany w kolejnym mieście.